W 2011 kończył się ostatni, ogólnopolski projekt realizacji kursów trenerskich. Wcześniej przez kilka lat znaczne środki unijne zostały przeznaczone na zbudowanie w Polsce kadry trenerów. Osób, które miały wesprzeć kształcenie głównie przedsiębiorców.
Instytucją pośredniczącą, dystrybuującą te środki był PARP. Jedną z firm realizujących kursy dla trenerów była Firma2000 (później DTI Polska). Po zrealizowaniu kolejnego, ogólnopolskiego projektu, w ramach ewaluacji kilkuletniego przedsięwzięcia została przeprowadzona ewaluacja. W ramach badań losów absolwentów kursów pytano między innymi o problemy jakie mają absolwenci. Z zebranych informacji wyłoniła się pula głównych kłopotów z jakimi borykają się osoby praktykujące zawód trenera. Były to:
– poczucie osamotnienia (trenerzy wtedy i do dziś to głównie freelancerzy),
– brak możliwości obiektywnego sprawdzenia, czy metody szkoleń, które się stosuje są skuteczne i zgodne z najnowszymi trendami,
– brak możliwości wymiany wiedzy i doświadczeń, superwizja trenerska,
– problemy ze znalezieniem zleceń,
– brak dostępu do wiedzy o najnowszych trendach w szkoleniach.
Na bazie wyników ewaluacji powstała ideą stworzenia przestrzeni w której trenerzy będą mogli w jakiejś mierze zaspokoić swoje potrzeby.
Inicjatorką powstania Klubu Trenerów Biznesu była Beata Jakubowska. Wsparcie organizacyjne i techniczne, w ramach środków własnych dała Firma2000. W 2011 roku powstał projekt Klubu wraz z jego zadaniami, kamieniami milowymi i założeniami dotyczącymi realizacji. Miały odbywać się co kilka miesięcy spotkania na których trenerzy podzielą się wiedzą, umiejętnościami i doświadczeniami. Na początku założono, ze spotkania będą w godzinach popołudniowych i będą trwały 2-3 godziny. Miarą sukcesu projektu było zainteresowanie trenerów przystąpieniem do Klubu. Przedsięwzięcie nie było dofinansowane i z założenia miało finansować się samo. Trenerzy chcący należeć do Klubu musieli opłacić składkę. Założono, że jeśli do końca 2012 roku liczba klubowiczów wyniesie 50 projekt należy uznać za udany i podjąć decyzję o jako kontynuacji. 50 osób zapisało się do Klubu do października 2012 i w tym momencie Klub przestał być projektem tylko przedsięwzięciem bez określonego czasu trwania.
Klub Trenerów Biznesu zawsze miał odpowiadać na potrzeby trenerów, nigdy nie miał być organizacją zainteresowaną polityką, wpływami czy hierarchią. Sama nazwa miała na to wskazywać, nie Związek, nie Organizacja, Stowarzyszenie… tylko Klub, miejsce, przestrzeń w której trenerzy poczują się dobrze, będą wśród swoich ze swoimi troskami i radościami.